tło

sobota, 28 stycznia 2012

Stare powraca

Kiedyś już tam..dawno dawno temu chwaliłam się frywolitkowa serwetką która robiłam.Ostatnio odgrzebana z szafy wróciła by zabłysnąć na jednym ze stolików.Przypomniałam też sobie ze nigdy w całej okazałości jej nie pokazywałam...A więc....tam tara ram...oto ona moja pierwsza duża serwetka frywolitkowa z której byłam zadowolona i dumna ze swoich sprawnych rąk...Wkrótce napisze o imprezie z okazji dnia Babci i Dziadka jakie miałam okazję współorganizować z naszym stowarzyszeniem"Chrzanowe róże"przy współpracy z radą sołecką naszej wsi...

czwartek, 26 stycznia 2012

Nowy rok-nowe nadzieje

dla dziadków
Witajcie w NOWYM ROKU,mam nadzieję ze nowe oznacza lepsze.A jak będzie czas pokaże.Jak dla mnie pierwszy miesiąc nowego roku był pomiędzy domem a szpitalem.Mój tata na początku miesiąca znów trafił do szpitala.Był u mnie z wizyta wypił herbatkę,a godzinę później już był w szpitalu.Groziła mu sepsa ale w porę zainterweniowano i po kuracji silnymi antybiotykami wróciło wszystko do normy.Na jak długo nie wiem...ale oby jak najdłużej :).Ale dosyć smucenia..Zakochana w igle i nitce jakiś czas temu powróciłam do swojej pasji...ostatni zachwyciły mnie kartki haftowane haftem matematycznym.Moje pierwsze próby widzieliście w starym roku.Postanowiłam zrobić kilka takich kartek na kiermasz wielkanocny..o ile będzie się taki odbywał...Oto dwie z nich...i karteczka zrobiona na dzień Babci i dziadka dla moich rodziców od wnuków.