tło

niedziela, 6 lutego 2011

Szydełkowe początki

Dziś pochwalę się jajkami szydełkowymi.To również mój pierwszy raz jeśli chodzi o jajka bo szydełkiem operuję już lat kilkanaście.W internecie znalazłam wiele wzorów....ale kupiłam też gazetę z wzorkami miedzy innymi jest w niej dużo wzorków typowo wielkanocnych.Oto pierwsze dzieła wykrochmalone w preparacie "ługa"-czytałam że najlepszy do tego typu robótek-PRAWDA!!!!Niektóre wychodzą bardzo jajowate...inne mniej, zależy to niestety od tego w jaki sposób nadmucha się balon...Powstanie ich na pewno więcej..ale ostatnie kilka dni co innego zaprzątało mi głowę i nie miałam czasu przysiąść by coś zrobić.

2 komentarze:

  1. Ja parę dni temu kupiłam szydełko, tak mi się podobają te wszystkie prace szydełkowe:) zobaczymy co z tego wyniknie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jajka wyszły super. Ja niestety nie umiem robić na szydełku :(.

    OdpowiedzUsuń