tło

piątek, 15 lipca 2016

Bukiet maków

Po hafcie dla córki,postanowiłam zrobić coś dla siebie.Jako że ostatni haft był w monotonnych szarościach szukałam czegoś co doda mi koloru i energii.Myszkując po necie trafiłam a wzór maków,zachwycił mnie tak iż postanowiłam go przelać na kanwę.Jako, że czasu miałam coraz mniej-bo wiosna i ogród,nad haftem pracowałam z doskoku.Kanwa ecru 18 haft jedno nitkowy-dwie nitki wyglądały okropnie,mulina dmc.Ostatnie zdjęciu haftu w oprawie kiepskiej jakości-zrobione w sklepie gdzie oprawiano go....został już tam na półce-zdjęcie dzięki uprzejmości pani z  https://www.facebook.com/Atelier-Agnieszka-Krzy%C5%BCanowska-568155339998339/?fref=ts




piątek, 1 kwietnia 2016

Urodzinowy haft

Moja córka jakiś czas temu wymyśliła sobie bym na jej urodziny wyhaftowała jej konia.Jaki on ma być mam sama zdecydować.Szukając wzoru haftu szukałam czegoś mało skomplikowanego co by szybko dało się zrobić komuś bardzo zajętemu.Urzekła mnie swoja prostota haft "kary koń"który jakiś czas temu ukazał się w pewnej gazecie.Kilka dni temu skończyłam go wreszcie choć finał mojej pracy był dosłownie na ostrzu noża.Niestety mój mały nocny pomocnik-szynszyl który już prawie rok z nami mieszka dorwał się pewnego wieczoru do mojej kartki z wzorem i niestety zubożył go o kilkanaście xx. Z laptopa po awarii znikło kilka plików niestety część wzoru konia też.Na szczęście są

jeszcze dobre koleżanki które poratowały mnie i powiedziały gdzie szukać,niektóre nawet przysłały brakującą część wzoru i dzięki nim mogłam dokończyć "dzieła".Dumna jestem najbardziej z tego że skończyłam na czas a zawsze mam z tym kłopot jeśli haftuje dla kogoś

niedziela, 8 lutego 2015

Nowy rok-zero wyzwań

W tym roku postanowiłam nie uczestniczyć w żadnych wyzwaniach,zabawach,salach....ale na forum Babskie hobbyKLIK postanowiłam jednak wziąść udział w zabawie"komu serduszko komu" w takiej zabawie brałam już raz udział a ze było fantastycznie dostać walentynkowy prezent od kogoś postanowiłam mimo swych wcześniejszych postanowień złamać się ten jeden raz. Po otrzymaniu adresu łamałam sobie głowę co tu komuś podarować.Nie chciałam zrobić znów tego samego co poprzednio,a chciałam by było to albo funkcjonalne,lub spełniać funkcje ozdobną....Jako że ostatnio igła mi bliższa niż szydełko czy czułenko wyhaftowałam patchworkowe kolorowe serce ,które prezentuje poniżej




piątek, 25 lipca 2014

Wakacyjnie

Dawno mnie tu nie było.rozpoczęły sie wakacje i jeszcze mniej czasu na bloga.Mimo że teoretycznie powinnam czasu mieć wiecej....nic z tego.Doba zbyt mała dla mnie...a rozciągnąć się nie da.w miedzy czasie popracowałam twórczo.Na zdjeciu ponizej wspomniana karteczka urodzinowa dla Kingi :) oraz metryczka która powstała dla córeczki znajomych.Dzisiaj została doręczona .Metryczka choć mała powstawała z wielkim trudem i w bólach bo poparzyłam sobie prawa dłoń którą haftuje...Powoli rośnie też haft na czarnej kanwie.....POWOLI to dobre określenie.....żeby to było kilka krzyżyków dziennie tobym była zadowolona.Ale letni czas to upalny czas i w dni gdy termometr wskazywał 30+ wolałam czas spędzać nad woda z dziećmi a tam pławić się by przyjemnie było niż haftować w upale...Wakacyjny leń wiec we mnie wszedł i wiele pracy zaczęte i nic nie skończone...Cała Ja :)




poniedziałek, 26 maja 2014

Karteczka komunijna

Jak bumerang powraca od czasu do czasu haft matematyczny.Bardzo dobrze mi się z nim pracuje,najgorszą męką jest robienie dziurek w kartce,ale opanowałam  to.Ostatnio odrobina więcej czasu bym mogła tworzyć .Powstała kartka z życzeniami komunijnymi dla dwójki dzieci z klasy mojej córki.Większość dzieci przyjmowała  swoja I Komunie Św. zeszłego roku w drugiej klasie prócz dwójki rodzeństwa które chodzi do innej parafii.A tam komunie są w 3 klasie.Tak oto musiała powstać kartka z życzeniami dla Małgosi i Tomka.Oto ona...ciut kombinowana.nie idealna bo drukarka w naprawie, nie było czym drukować napisów i życzeń.Niestety me pismo nie przypomina kaligraficznego.W późniejszym czasie powstała tez kartka urodzinowa dla Kingi Cz....o tym później...




niedziela, 30 marca 2014

Czarna kanwa i Ja

Od jakiegoś czasu,czyli  rok lub więcej zakupiłam czarna kanwę.Dopiero po zakupie szukając co by tu na niej wyszyć zaczęłam czytać jak to z tą kanwą jest.Przyznam ze trochę przeraziły mnie posty o trudnościach haftu na niej,technikach jak sobie ułatwić prace itd. Kupiłam 18 wiec tym bardziej podłamałam się ze nie przemyślałam zakupu.Postanowiłam jednak wziąć byka za rogi i rzucić się na głęboka wodę po tym jak zakochałam się w pewnym wzorze. Pomyślałam, że byłby piękny prezent z tego obrazka dla pewnej wspaniałej osoby.Zakochałam się też w pewnym wzorze wilków, również na czarnym tle.Zakupiłam mulinki do pierwszego wzoru,poleżały sobie trochę i ruszyłam pewnego dnia.Praca idzie powoli głównie dlatego, że mogę pracować tylko za dnia bo nie służy mi oświetlenie sztuczne,a niektórzy to tylko z takim potrafią.To co już mam napawa mnie dumą.A hafciarki zapewne rozpoznają wzór i odgadną co też haftuje się na czarnej kanwie :)

poniedziałek, 17 marca 2014

Powoli ale do przodu

Moja praca w zabawie salowej rośnie choć powoli.Zdaje sobie sprawę że czasu będę maiła coraz mniej.Niestety zgłosiłam się do kilku zabaw i trochę się przeliczyłam z czasem.a moje kłopoty zdrowotne wcale tego nie ułatwiły.Teoretycznie powinnam mieć więcej czasu...nic bardziej mylnego bo codzienne obowiązki zajmują mi teraz więcej czasu niż zwykle.a co za tym idzie mniej czasu na haftowanie pozostaje.Oto kilka zdjęć z postępów jakie poczyniłam przez ten czas.