tło

poniedziałek, 8 listopada 2010

Deszczowo...nastrojowo...

Ostatnie dni tak jak i dzisiejszy przykuwają mnie w domu.Dzięki temu mogę trochę popracować inaczej.Wczorajsza niedziela była zbyt piękna aby spędzać ją w domu.wiec spędziliśmy ją aktywnie spacerując i bawiąc się w ogrodzie.Był wiatr i puszczaliśmy latawce.Nie myślcie sobie że siedzę i próżnuję.Z braku koszyczków postanowiłam na szybko zrobić sobie pojemnik do szpargałów w technice papierowej wikliny.Takie coś powstało w piątek wieczorem .

3 komentarze:

  1. Wygląda naprawdę super:)
    Sama bym sobie coś takiego wyczarowała:) Zdradzisz jak zrobić takie cudeńko???

    OdpowiedzUsuń
  2. To dopiero ciekawe, technika papierowej wikliny, pierwszy raz słyszę:) Super wygląda ten koszyczek! Też bym się chętnie dowiedziała jak to zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  3. wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło papierowa wiklina..mnóstwo linków na ten temat..i ciekawych kursów takich krok po kroku...powodzenia

    OdpowiedzUsuń