tło

piątek, 12 listopada 2010

Moje pasje

Żeby nie było że tylko frywolitka i szycie ubranek dla dziecięcych lalek...robię też serwetki na szydełku oto dwie z wielu które goszczą na moich półkach(koszmar krochmalenia)lecz moje ego wzrasta gdy ktoś z odwiedzających mnie je podziwia i chwali.....

2 komentarze:

  1. Jest co chwalić serweteczki śliczne:) kiedyś siostra mamy uczyła mnie szydełkować, ale nic z tego, to nie dla mnie :( Pozostaje mi tylko podziwiać pracę innych. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna ta serwetka! Podziwiam ją tym bardziej, że sama bym takiej nie zrobiła. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń