Ostatnio w moim życiu dość mglisto...na kłopoty najlepsze haftowanie . Zaczęłam już zabawę w salu , pierwsze krzyżyki postawione ,zakupy mulinek poczynione.Teraz więc już nic nie stoi na przeszkodzie by przeć naprzód.Lecz w listopadzie są święta,takie które mają wszyscy i takie tylko moje.Wiec i z czasem będzie krucho.Każdą wolną chwilę więc spędzam nad robótką .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz